"Genma Taisen" znany na świecie bardziej jako "Harmagedon" to japońska animacja o walce grupy psioników z kosmicznym bytem Genmą, będącym wcieleniem wszelkiego zła. Jak często w anime bywa, film powstał na podstawie mangi. Obraz jest bardzo realistyczny, jeśli chodzi o sposób rysunku. Odchodzi od typowo "dziecięcych" animacji, które były wtedy bardziej powszechne. Budziło to ponoć sprzeciw producentów. Bali się, że film nie będzie przystępny dla młodszych widzów. "Harmagedon" ma prostą fabułę, opowiada o walce dobra ze złem. Animacja jest bardzo skrupulatna, z zadbaniem o każdy szczegół. Jest też, zwłaszcza pod koniec, barwna i pełna spektakularnych sekwencji. To jest jej główna zaleta. Seans mija płynnie i ma podniosły, epicki charakter w dużej mierze dzięki ścieżce dźwiękowej. Dzieło można na pewno polecić fanom anime choćby z tego powodu, że pracował przy nim Katsuhiro Otomo, odpowiedzialny za powstanie "Akiry", a między oboma filmami można odnaleźć wiele elementów wspólnych.
No właśnie anime jest zrobiony nie w realistycznym, tylko przeciwnym w charakterystycznym komiksowym stylu Y.Kanady zw. kanadyjską szkołą animacji
https://www.youtube.com/watch?v=H_aXV0PSgpk&list=PL6N_rJ4UDX1ggiDyJqdMqjOa6Htp4K PuZ&index=2&t=1381s