PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=135844}
7,3 102
oceny
7,3 10 1 102

Nain Souruzu
powrót do forum filmu Nain Souruzu

Oczywiście spodziewałam się czegoś, co nie pozostanie mi obojętne, zresztą jak w ogóle ostatnio wszystko, ale chyba nie do końca tego.
Jak pisze: 'dramat', to spodziewam się po prostu dramatu. Na jednych płaczę, na innych nie. Ale mniej więcej wiadomo, że czegoś wesołego spodziewać się nie należy.
Jednak początkowe sceny, a nawet i późniejsze doprowadziły do tego, że poczułam się atakowana przez absurd. Oglądając go, miałam wrażenie, że ten film jest porąbany i pytałam, śmiejąc się, gdzie tu dramat? Chociaż można było się spodziewać, że prędzej czy później nadejdzie scena, która wbije w fotel, a śmieszny absurd przerodzi się w coś dołującego.
Tuż po obejrzeniu naszły mnie smutne refleksje. Nie każdy potrafi zrozumieć, że czasem pewne rzeczy mogą rozczarować, bo nie są takie, jakie je zapamiętaliśmy. Ogólnie ten obraz, mimo wszystko, zmusza do pewnych przemyśleń. Szczególnie o wolności i sprawiedliwości, ale losu.

Tytułowe '9 dusz', to dziewięciu uciekinierów z więzienia. Niby proste, ale niekoniecznie. Od ich ucieczki, przez chyba połowę filmu, po prostu się śmiałam, z nielicznymi przerwami. Dopiero potem, gdy pod koniec wszystko się rozwiązywało, zdałam sobie sprawę ze znaczenia każdej sceny (nawet taj najgłupszej). A poza tym, to ja chyba lubię płakać, bo zryczałam się jak głupia (heh, absurd).
Ten film dołuje i przytłacza, jest tak naprawę bez nadzieji (nie mylić z beznadziejnością!). Więc humoru raczej nie poprawi. Poza tym można uznać go za wielowarstwowy, ale tu już zostawiam do własnej interpretacji.

Co do aktorstwa, trudno mi je oceniać, bo oprócz Matsudy, nie znam tam nikogo. Wydaje mi się jednak, że każdy świetnie oddał charakter postaci. A chyba o to chodzi. Wysoki poziom.
Apropos Ryuheia Matsudy - tak, może drażnić. Zawsze gra taką mimozę, cichy, spokojny itepe. I tym razem również. Tyle tylko, że pod koniec zaskakuje.
Resamując: 9/10. Ponieważ film specyficzny. Mam wrażenie, że albo może zachwycić, albo po prostu zniechęcić i zniesmaczyć. Mnie zachwycił. I nie należy się zrażać absurdem, bo ten absurd jest tak cholernie prawdziwy, że potem już nie chce się śmiać.

Polecam, choć wydaje mi się, że to dla wytrwałych. Nie jest to raczej typowe spojrzenie na więźniów i wolność.
Osobiście jestem pod wrażeniem.

Koniec Mojej Bardzo Subiektywnej Oceny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones